|
 |
„Spacer jubileuszowy na czarnym szlaku”
|
|
O wycieczce: data: 19 stycznia, długość: 13 km, liczba uczestników: 98 osób w tym 1 Amerykanin, pogoda początkowo pochmurno ale potem w pełni słonecznie ; kierownik Krzysztof Jarzęcki
|
Trasa: Sopot – Łysa Góra – Mała Gwiazda – dol. Świemirowska – Droga Nadleśniczych - Renuszewo – dol. Ewy – Oliwa
|
Kliknij na zdjęciu aby powiększyć
Początkowo nie wydawało się, że frekwencja pobije wszelkie rekordy ale okazało się, że tak faktycznie się stało i stanęliśmy przed poważnym wyzwaniem aby temu podołać. Na szczęście uczestnicy byli zdyscyplinowani i szczęśliwie wszyscy dotarli na metę.
Omówiłem całą trasę przy stawku zwanym Morskim Okiem. Tu zwróciłem uwagę, że obchodzimy właśnie jubileusz 56-lecia Klubu a czarny szlak Wzgórz Szymbarskich był zawsze związany z Klubem. Na początku miał 83 km i biegł z Sopotu do Krzesznej a obecnie ma 127 km i biegnie do Sierakowic.
Wyruszyliśmy najpierw na Wzgórze Olimpijskie gdzie znajduje się pomnik założony w 1908 r. a poświęcony ofiarom wojen 1866 i 1871 a później I wojny św. (obecnie jest tu cmentarz żołnierzy radzieckich).
Dalej wzdłuż dawnego toru saneczkowego weszliśmy na wzgórze skąd widać było dach Opery Leśnej założonej w 1909 r. a potem na szczyt Łysej Góry (110 m npm) z wyciągiem narciarskim długości 286 m. Tam powstały zbiorowe zdjęcia wszystkich uczestników.
Kolejne miejsce trasy to skrzyżowanie szlaków i dróg zwane Małą Gwiazdą a potem miejsce postojowe w dol. Świemirowskiej. Tu była przerwa śniadaniowa a przy okazji grillowanie dzięki jednorazowym grillom dostarczonym przez Marcina i Andrzeja P.
Pojawiło się słońce i już dalej przy pięknej słonecznej pogodzie przez las gdzie znajdowały się jeszcze resztki śniegu dotarliśmy do Drogi Nadleśniczych z nową tablicą informacyjną i drogowskazami.
Teraz krótkie zejście do ul. Spacerowej i przejście na drugą stronę obok zabudowań Renuszewa. Tu kilka osób zrezygnowało z dalszej wędrówki korzystając z przystanku autobusowego. Najbardziej wytrwali powędrowali dalej pokonując ostatnie wzniesienie aby dotrzeć do doliny Ewy skąd już bez szlaku do stawku przy młynie w Oliwie gdzie nastąpiło oficjalne zakończenie imprezy.
|
Autorzy zdjęć: Basia O, Danka S-G, Grazna C |
Księga gości - wrażenia z wycieczki |
|
 |
|