1969 - 2025
lat

Menu












.
Pogoda

Liczba wejść:
14990
11907
.
Zegarek
 
 
 
.

„Cmentarze mennonickie cz. 2 – Wikrowo”

O wycieczce: data: 8 czerwca, długość: 18 km , liczba uczestników: 18 osób, pogoda pochmurna i zbliżająca się burza ; kierownik trasy Jarek Kutkowski
Trasa: Gronowo Elbląskie - Mojkowo - Jegłownik - Wikrowo - Elbląg

Uczestnicy wycieczki

Sprawozdanie z wycieczki
       Pierwsze pięć kilometrów, pokonaliśmy dosyć szybko, gdyż trasa prowadziła po uczęszczanej, przez auta, asfaltowej drodze. Z ulgą przywitaliśmy pierwsze zabudowania Jegłownika i towarzyszący temu zdarzeniu, fakt pojawienia się chodnika!!! Pierwszym przystankiem był Kościół poewangelicki p.w. MB Nieustającej Pomocy z lat 1799 – 1804. W 1945 r. przejęty przez kościół katolicki.
       Remontowany w latach 2012 – 13. Ponieważ odbywała się msza nie mogliśmy zbytnio, wejść i zobaczyć ciekawego wyposażenia tego Kościoła ( Chór muzyczny wsparty na słupach z prospektem organowym 14 głosowym z 1747 r. Belka tęczowa z Grupa Ukrzyżowania z 1691 r. Ołtarz główny z 1788 r. Ambona z XVIII w. Żyrandol mosiężny w kształcie pająka z 1674 )
       Potem dalej trud asfaltu, lecz już mniej uczęszczanego przez samochody. Na ósmym kilometrze, zrobiliśmy przerwę śniadaniową. Wkroczyliśmy do Wikrowa i udaliśmy się pod ruiny wiatraka. Wiatrak zbudowany w połowie XIX wieku. Wpisany do rejestru zabytków w 1956 roku. Do lat 90. XX w. własność gminy, po przejściu w prywatne ręce częściowo odrestaurowany i przystosowany do funkcji mieszkalnych. Wiatrak spłonął w grudniu 2001 roku, obecnie w ruinie.
       No i cel wyprawy. Cmentarz mennonicki w Wikrowie, to jeden z najstarszych, przełom XVIII i XIX w, zachowanych cmentarzy. Cmentarz usytuowano po zachodniej stronie drogi, na terpie o wielobocznym kształcie, częściowo zniszczonym przez postawiony współcześnie dom po północnej stronie. Pośród starodrzewia lip i grabów zachował się zespół kilkudziesięciu nagrobków, w tym kilkunastu w formie stel z 2. połowy XIX i 1. połowy XX wieku. Na nagrobkach widnieją nazwiska m.in. Harms, Dück, Ens, Neufeld.
       Ostatnie osiem kilometrów przemieszczaliśmy się w dosyć ostrym tempie, co by wyrobić się do Elbląga, przed zapowiadaną burzą. Udało się, w mieście już nas trochę pokropiło, ale grzmoty i deszcz przyszedł, gdy już bezpiecznie, pociągiem zmierzaliśmy w stronę domu.
Jarek Kutkowski

zdjecia Marty
Autorzy zdjęć: Marta W

Księga gości - wrażenia z wycieczki

  Imie/Nick:   Email:
   Wpis:   
     
Wypełnij wszystkie pola i naciśnij "Dodaj" (maks. ilość znaków - 500 ok. 8 wierszy)


Relację z wycieczki oglądało: 46 osób,      wykonał(a) ją: Jozek H


- - - - - Klub Turystów Pieszych "Trampy" Gdańsk 80-826 ul. Ogarna 72,     1969 - 2025 - - - - -