|
 |
Szlak Wzgórz Szymbarskich
|
Wycieczka Opłatkowa
|
O wycieczce: data: 21 grudnia 2014, długość: 12km, liczba uczestników: 25+1, temperatura: 2-6, pogoda: Tylko na czas naszego spaceru słoneczko. W drodze powrotnej jesiennie, kierownik trasy: Hieronim Jaszcza
|
Trasa: Oliwa – Dwór Oliwski – Droga Marnych Mostów(Zgniłych) – Gliniasta Droga – Zielona Droga – Polana Owczarnia – Dolina Kamienista –Sopot Gręzowo (stadnina).
|
Przed Kamieniem Marne Mosty
|
 |
Spotkaliśmy się przy głównym wejściu do Parku Oliwskiego i wyruszyliśmy na nasz rajd przez park alejką wzdłuż stawów i pałacu, by wyjść na ul. Stary Rynek, a potem ul. Kwietną i dojść do miejsca gdzie Potok Prochowy łączy się z Potokiem Oliwskim.
Miejsce związane z rozwojem Oliwy od XIVw. Nad potokami Zbudowano młyn i kuźnię oraz dwory: Dwór Ernsttal i Dwór Oliwski. Oba dwory miały okresy świetności i upadków. Obecnie Dwór Ernsttal jest dość zaniedbany, za to Dwór Oliwski wygląda przeuroczo. Rozbudowany, upiększony i z wszystkimi zdobyczami nowoczesności gościł piłkarską drużynę Niemiec w czasie ostatnich Mistrzostw Europy w piłce nożnej.
Więcej uwagi należy poświęcić kuźni wodnej. Pierwsza pisemna wzmianka o kuźni pochodzi z 1597r. w akcie sprzedaży jej Zakonowi Cystersów. Przez następne wieki miała różnych właścicieli: Remusów, Magłowskich, Haussenów i po II-giej wojnie Bożków. Wtedy doprowadzono ją do ruiny. W 1957r. kuźnię przejęło Muzeum Techniki w Warszawie i zaczęła się rewitalizacja obiektu. W latach 1960 – 63 odbudowano jedną część by w r. 1975 odbudować resztę. W latach 1976 – 78 dokonano konserwacji mechanicznego wyposażenia. Kuźnia składa się z dwu części w których umieszczone są napędy, tj dwa koła wodne o średnicach po 4m na osiach z bali dębowych o śred. 1m i długości po 8 m każdy. Zamontowane na wale dźwignice podnoszą młot o wadze 250 kg na wysokość 40 cm. Uroczystego otwarcia Muzeum dokonano 17 czerwca 1976r. Polecam zwiedzanie obiektu.
Poprzez Zieloną Drogę dotarliśmy do płotu stadniny w Owczarni i nawet koniom było zimno bo tylko dwa coś tam skubały w takim niby śniegu. Za Owczarnią weszliśmy na żółty szlak i Kamienistą Drogą, a potem leśną ścieżką obok „Borodzieja” dotarliśmy do „Stadniny Koni Leśna Polana” w Sopocie Gręzowo.
.
Tu już czekał na nas kolega Andrzej z rozpalonym ogniskiem i siedziskami (nawet z poduszeczkami). Czyli najlepszy Kolega dbający o nasze wygody. Złożyliśmy sobie „opłatkowe życzenia”. I przy kawie, herbacie oraz innych też płynach, no i pieczonych na ruszcie w ognisku kiełbaskach miło minęła nam odrobina czasu.
A potem już w trochę mniejszym gronie wstąpiliśmy do gospody Popówka na smaczne jadło kresowe, wypiliśmy po kuflu piwa i tak zakończyliśmy rajdy w 2014 ROKU.
|
Relację z wycieczki oglądało: 260 osób, wykonał(a) ją:
|
|
 |
|
|