|
 |
Brzegiem morza do Rewy
|
wycieczka piesza
|
O wycieczce: data: 15 lutego 2015, długość: 12km, liczba uczestników: 45, temperatura: 0, pogoda: chmury i wiatr, kierownik trasy: Jarosław Kutkowski
|
Trasa: Oksywie Osada Rybacka – Wąwóz Ostrowski – Babie Doły – Mechelinki – rez. Mechelińskie Łąki – Cypel Rewski – Rewa
|
Najwytrwalsi uczestnicy w Rewie
|
Kliknij na zdjęciu aby powiększyć
Trasę zarejestrował(a): Mapa wydana przez: BIK, Google
Powitanie uczestników wycieczki nastąpiło na pętli końcowej autobusu nr.152. Następnie zeszliśmy na plażę w Osadzie Rybackiej. Przywitał Nas mocny wiatr i dosyć duże fale rozbijające sie o brzeg morza. Prowadzący przekazał wstępne informacje dotyczące trasy i marszu, oraz informację na temat widocznych torpedowni.
Na terenie okupowanej Polski funkcjonowały dwa hitlerowskie ośrodki badawcze torped. Obydwa zlokalizowano w Gdyni (wówczas – Gotenhafen): Torpedowaffenplatz Hexengrund w Babim Dole (dziś Babie Doły) oraz Torpedo Versuchsanstalt Oxhöft na Oksywiu. TWP było ośrodkiem badawczym Luftwaffe (hitlerowskie lotnictwo), TVA – Kriegsmarine (hitlerowska marynarka wojenna). Oba ośrodki badawcze, choć niezależne formalnie od siebie, połączone były kolejką wąskotorową (przezwaną przez samych Niemców złośliwie Kaszubskim Ekspresem) – biegnącą wzdłuż plaży od portu na Oksywiu do ośrodka w Babich Dołach. TWP pracował głównie nad torpedami lotniczymi, TVA – akustycznymi. Ośrodki korzystały także z jednego wspólnego poligonu na zatoce Gdańskiej, na wysokości Jastarni.
Torpedownie w Gdyni są identycznej konstrukcji. Budynek oprócz hali montażowej i pomieszczeń techniczno-inżynierskich, posiadał także wieżę obserwacyjną, z której urządzenia skierowane w głąb Zatoki Gdańskiej śledziły tor wystrzelonej torpedy. Na dnie zatoki wydrążony był specjalny korytarz, którym poruszała się torpeda. Wystrzelone testowe torpedy były wyławiane przez okręty i poddawane analizie w zakładach. W skład TWP wchodziło kilkanaście budynków (warsztaty, magazyn głowic i torped, hamownia silników, elektrownia itp.), torpedownia wraz z drewnianym portem oraz lotnisko z dwoma pasami startowymi. TWP, jako ośrodek badawczy Luftwaffe, równolegle przeprowadzała próby odpalania torped bezpośrednio z samolotów. Zrzut następował nad zamkniętym akwenem, wzdłuż którego ulokowano dwa punkty obserwacyjno-pomiarowe. Znajdowały się w nich urządzenia nazywane po niemiecku kinotheodolit, rejestrujące proces zrzutu torpedy z samolotu.
Torpedownię na Oksywiu oddano do użytku już w 1940 roku. Rozkaz powołujący ośrodki badawcze torped Luftwaffe podpisano w listopadzie 1940. TWP uroczyście otwarto 4 lipca 1942. Z obszaru Gdyni Niemcy ewakuowali się w początkach kwietnia 1945.
Ze względu na pogodę już na starcie dwie osoby postanowiły się wycofać.
Reszta grupy, brzegiem morza ruszyła w kierunku Babiego Dołu.
Trasa okazała się ciężka dosyć.
Woda czasami zalewała buty, czasami trzeba było pokonywać zwalone drzewa.
W Babim Dole dołączył kolega Hirek. Przerwa śniadaniowa.
Prowadzący ruszył w górę klifu, próbując znaleźć obejście kolejnego "mokrego odcinka".
Po dywagacjach, cześć osób postanowiła ruszyć dalej brzegiem morza,
a większa część, wraz z prowadzącym podjęła próbę wejścia na klif i obejścia "suchą nogą".
Przedzierając się przez krzaki dotarliśmy do ogrodzenia lotniska wojskowego.
Dalsza droga prowadziła wzdłuż ogrodzenia.
Niestety po pewnym czasie trafiliśmy na stare ogroszenie,
które urywało się na granicy klifu.
Drogi były dwie, albo w dół, ostro po klifie albo powrót.
Większa część podjęła próbuję zejscia. W końcu dotarliśmy do Mechelinek.
Rezerwat przyrody Mechelińskie Łąki – rezerwat na Pobrzeżu Kaszubskim (utworzony decyzją Wojewody Pomorskiego w 2000 r., o powierzchni 113,47 ha). Celem ochrony rezerwatu jest zachowanie miejsc lęgowych i bytowania cennych gatunków ptaków wodnych i błotnych, zbiorowisk szuwarowych i łąkowych oraz specyficznych siedlisk halofilnych i typowych dla nich warunków wodnych.
Wydmowa część rezerwatu była miejscem lęgów chronionych i rzadkich gatunków ptaków (m.in. rybitw: białoczelnej i rzecznej, ostrygojada, sieweczek: obrożnej i rzecznej). Na terenie rezerwatu znajdowało się również jedno z ostatnich stanowisk lęgowych biegusa zmiennego w Polsce. W części podmokłej gnieżdżą się nadal chronione gatunki ptaków – takie jak żuraw, bąk, wąsatka, kropiatka, błotniak stawowy.
Oprócz ptaków, rezerwat jest ostoją płazów bezogonowych, stwierdzono tu większość krajowych gatunków, w tym wszystkie trzy ropuchy, na szczególną uwagę zasługuje obecność rzadkiej w Polsce ropuchy paskówki.
Do najcenniejszych gatunków flory występujących w rezerwacie należy mikołajek nadmorski i stanowiska słonorośli.
Rezerwat podlega dramatycznym, negatywnym zmianom. Na początku lęgowym ptakom i ich siedliskom zaszkodziło zaniechanie wypasu bydła i samowolne prace ziemne, reszty dopełnia niekontrolowana turystyka. Nie ma już lęgów ptaków na wydmach i plażach, co roku zmniejsza się liczba chronionych roślin, gdyż są zadeptywane przez ludzi. Dzieje się tak mimo iż ruch pieszy między Rewą a Mechelinkami dopuszczony jest tylko plażą.
Wzdłuż rezerwatu "Mechelińskie Łąki" droga do Rewy, była już prosta i łatwa.
Do Rewy dotarło Nas kilkanaście osób, przy Krzyżu spotkała się Nas dwudziestka.
|
Na trasie foto: Tomek (tdu)
|
Autorzy zdjęć: BO - ?, WH - ?, JH - Józek Herman, TDu - Tomek D |
Relację z wycieczki oglądało: 434 osób, wykonał(a) ją: TDu
|
|
 |
|
|