|
 |
Jezioro Tuchomskie i okolice
|
wycieczka piesza
|
O wycieczce: data: 3 kwietnia , długość: 14 km, liczba uczestników: 40,
pogoda: słoneczna, ciepło
kierownik trasy: Antoni i Barbara Ornas
|
Trasa: Gdańsk Osowa – Czarne Błoto – Borowiec – jez. Tuchomskie – Warzenko – Warzno – Kielno
|
Kliknij na zdjęciu aby powiększyć
Nasza wycieczka rozpoczęła się od przystanku autobusowego w Gdańsku Osowej obok stacji kolejowej.
Całą grupą udaliśmy się w kierunku jeziora Wysockiego. Jest to jezioro rynnowe, o powierzchni około 32 ha
jego głębokość dochodzi do 6m. Przy jeziorze zapoznałam uczestników wycieczki z wiadomościami o Osowej.
A mianowicie nazwę Osowa napotykamy już w 1659r. w brzmieniu Espenkrug /niem./ - Osowa Karczma.
Owa karczma znajdowała się wśród drzew osik, zwanych niegdyś osami – stąd przydawka osowa.
Inne określenie to Osowa Góra, które nawiązuje do górzystego krajobrazu terenów otaczających Osowę.
Następnie w okolicy Czarnego Błota udaliśmy się droga leśną niedostępną dla samochodów w kierunku miejscowości Borowiec.
Las na terenie Czarnych Błot posiada walory nie tylko krajobrazowe ale także służy jako obszar edukacyjny
dla młodzieży z pobliskich szkół. Jest ostoją dla sarny polnej , dzika, zająca szaraka i terenem przechodnim
jelenia europejskiego.
Po przejściu odcinka leśnego dotarliśmy do mostu na rzece Strzelence z którego roztaczał się piękny widok
na meandry rzeki. Niedaleko rzeki usytuowała się żwirownia Borowiec. Na moście zrobiliśmy sobie okolicznościowe
zbiorowe zdjęcie. Rzeka Strzelenka ma swoją historię. W latach 1807-1814 na rzece na odcinku od miejscowości Rębiechowo
do ujścia do rzeki Raduni przebiegała granica Wolnego Miasta Gdańska. Wypływa ona z jeziora Tuchom, ma długość 16,7 km,
wpada do rzeki Raduni niedaleko wsi Lniska. W czasach średniowiecza nosiła nazwę Warznica.
Nad rzeką, na słoneczku zrobiliśmy pierwszy odpoczynek.
Po wyjściu z lasu, krajobraz się zmienił wędrowaliśmy drogą wśród zabudowań i pól, usłyszeliśmy pierwszy
wiosenny śpiew skowronków. Przekroczyliśmy ruchliwą drogę łączącą Żukowo z Chwaszczynem i dotarliśmy
do południowego krańca jeziora Tuchomskiego które jest jeziorem przepływowym.
Ogólna powierzchnia: 141,1 ha, maksymalna głębokość: 8 m.
Półtora kilometra na północ od wsi Tuchomek, po wschodniej stronie jeziora znajdują się pozostałości
wczesnośredniowiecznego grodziska, Położone jest na cyplu otoczonym bagnami. Ma kształt trójkąta o bokach około 80 m.
Z dawnych zabudowań nad jeziorem zachował się dworek (obecnie jeden z budynków ośrodka wypoczynkowego Oleńka ).
Wzdłuż zachodniej części jeziora powędrowaliśmy ścieżką, po lewej stronie mieliśmy wysoka skarpę porośniętą drzewami
a po prawej przepiękne widoki na jezioro i przeciwległy brzeg.
Po wyjściu z lasu znaleźliśmy miejsce na ognisko. Ponieważ była piękna słoneczna pogoda odpoczynek się przedłużył.
Z radością też powitaliśmy cztery osoby, które dotarły do naszego ogniska idąc inną trasą.
Następny etap naszej wędrówki to pokonanie wąskiego strumienia wpadającego do jeziora i dotarcie do miejscowości Warzno.
Naprzeciwko sklepu znajdowała się kapliczka MB Królowej Pokoju, oraz tablica upamiętniająca ofiary II wojny światowej.
Mijając sklep poszliśmy drogą która zaprowadziła nas na skraj wioski, i polnymi drogami pomaszerowaliśmy w kierunku Kielna.
Nazwa Kielno wywodzi się od dawniej używanego wyrazu kiel, oznaczającego pniak.
Osada Kielno istniała już w VI w.p.n.e., o czym świadczy odkrycie na początku XX w cmentarzyska składającego się z
16 grobów skrzynkowych. W średniowieczu istniała tutaj huta szkła. Przez Kielno przebiegał jeden z najstarszych
szlaków komunikacyjno-pocztowych, który łączył Królewiec z Berlinem.
Gościńcem przebiegającym przez wieś, zwanym pospolicie drogą gdańską, kursowały dyliżanse pocztowe,
które przemierzały szlak pomiędzy Gdańskiem a Szczecinem w ciągu 5 dni. W Kielnie jest kościół pod wezwaniem
Św. Wojciecha z połowy XVIIIw. z wyposażeniem barokowym .
Należy wspomnieć, że w Kielnie urodził się w 1930 r. Alojzy Nagel był jednym z najważniejszych i najwybitniejszych
twórców kaszubskich - poetą, prozaikiem, autorem doskonałych opowiadań i bajek dla dzieci oraz wspomnień.
Naszą wędrówkę zakończyliśmy w karczmie Pod Strzechą, od strony jeziora karczma posiada pomost ze stolikami
przy których nasza grupa odpoczywała czekając na autobus.
|
Autorzy zdjęć: BO - Basia, EN - Ela, JH - Jozek, K - Kasia, WJ - Walenty |
Relację z wycieczki oglądało: 229 osób, wykonał(a) ją: Józek H
|
|
 |
|
|