|
 |
| Jar Raduni i strzebla błotna
|
wycieczka piesza
|
| O wycieczce: data: 1 maja , długość: 17 km, liczba uczestników: 35,
pogoda: pełne słońce i ciepło chociaż w cieniu jeszcze chłodno
kierownik trasy: Krzysztof Jarzęcki
|
| Trasa: Borkowo – elektr. Rutki – rez. Jar Raduni – Babi Dół – Kamienne Kręgi –
Wyczechowo – stanowisko strzebli błotnej – Nowy Dwór – leśn. Sarni Dwór – Kiełpino
|
Kliknij na zdjęciu aby powiększyć
Obawiałem się, że w ten pierwszomajowy dzień będzie niewiele osób na trasie tymczasem frekwencja
była jak zawsze tzn. wysoka. Pewnie sprawiła to piękna , słoneczna pogoda.
Po opisie trasy na peronie w Borkowie ruszyliśmy niebieskim szlakiem Kartuskim. Pierwszym obiektem była
elektrownia wodna w Rutkach, która powstała w październiku 1910 r. jako druga po Straszynie elektrownia na Raduni.
Pod koniec lat 20-tych rozbudowana ze względu na potrzeby miasta i portu w Gdyni. Okres wojny obiekt
nie ucierpiał i jeszcze w 1945 r. rozpoczął pracę. Obok widoczny most kratownicowy wybudowano na linii kolejowej
Pruszcz – Kartuzy powstałej w 1886 r. Dziś linia jest nieczynna a most użytkowany jest przez milośników wspinaczki.
Tuż za mostem wędrowaliśmy ścieżką biegnącą nad Radunią pokonując wiele powalonych drzew.
Po drodze doszliśmy do terenów rezerwatu Jar Raduni. Rezerwat został utworzony w 1972 r. ma powierzchnię ok. 84 ha
i chroni wiele gatunków roślin m.in. rośliny podgórskie . Rzeka przebija się przez wzgórza morenowe osiągające
wysokość 40 m. Strome zbocza dochodzą do 45 stopni nachylenia.
Na pniach leżących nad rzeką nastąpiła przerwa śniadaniowa i czas na nabranie sił do dalszej morderczej wędrówki.
Szczęśliwie wszyscy dotarli do mostu drogowego skąd przeszliśmy do wsi Babi Dół, gdzie niektórzy zasiedli do restauracyjnego jadła,
inni bardziej wyczerpani szykowali się już do powrotu, natomiast większość zaopatrzyła się w pobliskim sklepie i powędrowaliśmy
leśną drogą do czarnego szlaku Wzgórz Szymbarskich i z nim do ładnie zagospodarowanego miejsca wypoczynku na wysokości
Kamiennych Kręgów.
Kurhany grobowe i kamienne kręgi założyli Goci, którzy w I w.n.e. przybyli tu ze Skandynawii. Stawiali tu swoje groby
w postaci kamiennych kurhanów, między nimi były kręgi z kamieni narzutowych, gdzie odbywały się zebrania i sądy.
W pocz. III w n.e. Goci opuścili te tereny i przenieśli się na południe. W V-VI w. założyli swoje państwa: Ostrogotów w Italii
i Wizygotów w Hiszpanii.
Idąc dalej czarnym szlakiem w Trątkownicy opuściła nas kolejna grupa idąca do wcześniejszego pociągu. W Wyczechowie
opuściła nas kolejna dwójka i w efekcie z rozpoczynających 33 osób zrobiło się tylko 13. Na pewno dużo stracili bo kolejnym
miejscem było leśne jeziorko, w którym znajduje się ryba – strzebla błotna, która znajduje się na czerwonej liście zwierząt zagrożonych
wyginięciem.
Jezioro należące do Hopowa o wymiarach 250 x 50 m i głęb. 1,5 m to jedno z największych stanowisk tej ryby na obszarze
Poj. Kaszubskiego. Ryba ta z rodziny karpiowatych długości do 12 – 15 cm żyje w zbiornikach silnie zarośniętych i przystosowana
jest do życia w miejscach o małej zawartości tlenu.
Ostatnim miejscem była lesniczówka Sarni Dwór, w pobliżu której na polanie rozpaliliśmy ognisko, przy którym piekliśmy kiełbaski
i częstowaliśmy się nalewkami. Tutaj też doszła do nas dwójka turystyczna tzn. Józek i Danka i dalej już grupą 15 osób
powędrowaliśmy przez las do Raduni i przez most do dworca w Kiełpinie. Odjazd SKM godz. 15,59.
|
| Autorzy zdjęć: JH - Jozek, WJ - Walenty |
Relację z wycieczki oglądało: 206 osób, wykonał(a) ją: Józek H
|
|
 |
|
|
