1969 - 2025
lat

Menu












.
Pogoda

Liczba wejść:
12167
5357
.
Zegarek
 
 
 
.

Okolice Wieżycy
wycieczka piesza
O wycieczce: data: 6 listopada , długość: 13 km, liczba uczestników: 44, pogoda: pochmurno z przebłyskami słońca, bez deszczu, kierownik trasy: Krzysztof Jarzęcki
Trasa: Kaliska Kościerskie – Kłobuczyno – Szymbark – Krzeszna

Uczestnicy wycieczki
Kliknij na zdjęciu aby powiększyć
Sprawozdanie z wycieczki
        Deszczowa sobotnia noc nie zapowiadała takiego ładnego dnia i dlatego zaskoczeniem dla mnie była wysoka frekwencja na starcie. Widać, że turyści nie przejmują się warunkami atmosferycznymi i cenią jesienne spacery.
        Z przystanku w Kaliskach powędrowaliśmy na skraj lasu, gdzie zapoznałem uczestników z trasą i jej ciekawostkami. Tasa prowadziła leśnymi drogami, często trzeba było omijać kałuże. Niektórzy próbowali poszukiwać grzyby, ale z mizernym wynikiem (chociaż podczas jazdy autobusem widać było ludzi sprzedających grzyby przy drodze).
        W Kłobuczynie nastąpiła półgodzinna przerwa w restauracji Astra na zaspokojenie pragnienia lub spożycie śniadania. Kolejny odcinek do Szymbarka prowadził albo lasem albo skrajem lasu przy lekko słonecznej pogodzie co powodowało, że można było podziwiać piękne, jesienne kolory. Wkrótce wyszliśmy zza wzgórza i można było zobaczyć panoramę Szymbarka z wystającą wieżą kościoła.
        Doszliśmy do pomnika poświęconego pamięci dziesięciu pomordowanych zakładników w maju 1944 r. w odwecie za śmierć Niemca, byłego strażnika obozu Stutthof.
        Szymbark został założony w XVII w. na miejscu dawnej wsi Mączewo, która zniknęła w XV w. podczas wojny 13-letniej. Osiedlono tu niemieckich kolonistów, którzy nazwali to miejsce Schőnberg czyli Piękna Góra. Nazwa wsi została spolszczona później do nazwy Szymbark. Jeszcze w latach 20-tych XX w. większość stanowili niemieccy ewangelicy.
        Kościół ewangelicki z 1882 r. służył wiernym do 1928 r. kiedy został przejęty przez katolików, którzy wcześniej modlili się w domu parafialnym, gdzie obecnie mieści się restauracja „Pod Wieżą”. I właśnie w tej restauracji nastąpiła kolejna przerwa, tym razem obiadowa. Pół godziny postoju szybko minęło i znów trzeba było ruszyć na trasę, tym razem do stacji kolejowej w Krzesznej.
        W pobliżu stacji zostało rozpalone ognisko, gdzie uczestnicy tradycyjnie piekli kiełbaski, tudzież delektowali się różnymi nalewkami własnej produkcji. Zmierzchało gdy gasiliśmy ognisko udając się do pociągu. Odjazd nastąpił o godz. 15,42.
Krzysztof Jarzęcki

zdjecia Basi
zdjecia Jozka
zdjecia Mirka
zdjecia Walentego
Autorzy zdjęć: BO - Basia, JH - Jozek, M - Mirek, WJ - Walenty

Relację z wycieczki oglądało: 256 osób,      wykonał(a) ją: Józek H


Fotki










- - - - - Klub Turystów Pieszych "Trampy" Gdańsk 80-826 ul. Ogarna 72,     1969 - 2025 - - - - -