1969 - 2025
lat

Menu












.
Pogoda

Liczba wejść:
12174
5506
.
Zegarek
 
 
 
.

Okolice Przyjaźni
wycieczka piesza
O wycieczce: data: 19 listopada , długość: 14 km, liczba uczestników: 31 , pogoda: pochmurno, przelotne drobne deszczyki, kierownik trasy: Krzysztof Jarzęcki
Trasa: Łapino – jez. Łapińskie – Przyjaźń – Glińcz – el. Rutki – Borkowo

Uczestnicy wycieczki
Kliknij na zdjęciu aby powiększyć
Sprawozdanie z wycieczki
       Dzień zapowiadał się pięknie bo z rana na dworcu PKS było piękne słońce. Niestety, po wyjechaniu za obwodnicę pokazały się gęste chmury i zaczęło mżyć. I tak było z małymi przerwami do końca imprezy.
       W Łapinie na pętli przywitała nas jeszcze czwórka uczestników w tym Stefan i Ania, którzy zorganizować mieli dla nas ognisko na swojej działce. O tym jakie to było ognisko opowiem w dalszej części sprawozdania.
       Łapino – miejscowość, która wymieniana była w dokumentach z 1389 r., kiedy to została przekazana przez Krzyżaków szpitalowi św. Elżbiety z Gdańska. Z zabytków istnieje stara papiernia z 1877 r., elektrownia wodna z 1927 r. (wybudowana jako piąta na Raduni) oraz XIX- wieczny dwór, w którym od 1945 r. mieścił się Dom Dziecka (obecnie nieużywany niszczeje). W pobliżu jez. Łapińskiego widoczne są zabudowania gospodarcze kolejnego dworu z lat 1901-09 (daty widoczne na murach budynków).
       Działka Stefana okazała się być w pobliżu jez. Łapińskiego, na działce duży dom z zadaszonym tarasem. Ognisko rozpaliliśmy do pieczenia kiełbasek ale okazało się, że gospodarze przygotowali dla nas więcej, a mianowicie oprócz kiełbasek wspaniały bigos, ciasto drożdżowe z owocami, napoje gorące i zimne a wszystko przy ognisku w ogrodzie lub przy kominku wewnątrz domku.
       Przyjęcie było wspaniałe i niespodziewane, tak że było za co dziękować Stefanowi i Ani. Po tej uczcie Stefan odprowadził naszą grupę na drogę prowadzącą do Przyjaźni, dokąd szybko dotarliśmy aby nie stracić nagromadzonego ciepła.
       Przyjaźń – wieś przy szlaku Kartuskim (niebieskim), z zabytków kościół parafialny z 1611 r, z podcieniem jedynym na Pomorzu Gdańskim oraz zespół dworski z 2 poł. XIX w. z parkiem ,zaadaptowany obecnie na hotel i restaurację. Po krótkiej przerwie w Przyjaźni nastąpiła szybka wędrówka pod wiatr do Glińcza i dalej w kierunku elektrowni Rutki.
       Przy torach dawnej linii kolejowej z Pruszcza nastąpiła chwila przerwy dla uczczenia zbliżających się imienin Janusza, oczywiście odśpiewaliśmy mu tradycyjne „sto lat”. Potem zejście do Rutek, elektrownię zobaczyliśmy z dala bo nie było już zbyt wiele czasu do odjazdu.
       Elektrownia Rutki – powstała w 1910 r. zasilając pierwotnie Kartuzy, od 1920 r. zasilała Gdynię w trakcie jej budowy.Obok elektrowni znajduje się stalowy most kolejowy o wysokości 30 m (akurat w czasie naszego pezejeżdżał po nim pociąg towarowy z cementem).
       Od Rutek było już blisko na przystanek PKM Borkowo, skąd większość odjechała o godz. 15,35 a część powędrowała na przystanek PKS.
Krzysztof Jarzęcki

zdjecia Basi
Autorzy zdjęć: BO - Basia

Relację z wycieczki oglądało: 197 osób,      wykonał(a) ją: Józek H


Fotki










- - - - - Klub Turystów Pieszych "Trampy" Gdańsk 80-826 ul. Ogarna 72,     1969 - 2025 - - - - -