|
 |
| Miejsca widokowe Gdańska
|
wycieczka piesza
|
| O wycieczce: data: 7 stycznia , długość: 11 km, liczba uczestników: 57 + 2 pieski ,
pogoda: przez cały krótki dzień słonecznie choć chłodno (blisko zera), bez śniegu,
kierownik trasy: Krzysztof Jarzęcki
|
| Trasa: Gdańsk – Suchańska Góra – Szubieniczna Góra – Góra Sobótka – Teatr Leśny – pomnik Gutenberga – Góra Strzyska – Brętowo
|
Kliknij na zdjęciu aby powiększyć
Pierwsza impreza 2018 roku już od rana zapowiadała się ciekawie ze względu na słoneczny dzień, które ostatnio były rzadkością. Ładna pogoda oraz bliskość trasy spowodowały tak dużą frekwencję (podobnia jak co roku o tym czasie).
Rozpoczęliśmy wędrówkę od początku szlaku Trójmiejskiego czyli od podnóża Grodziska gdzie znajduje się dawna Zbrojownia fortu Gdańsk z 1870 r. oraz pobliska Prochownia z 1826 r. Dalej było wejście na pierwszy punkt widokowy na Górze Gradowej na dawnym Bastionie Jerozolimskim z 1655 r. gdzie w r. 2000 ustawiony został Krzyż Milenijny. Dzięki dobrej widoczności obejrzeliśmy panoramę Starego Miasta i Stoczni a widoczny też był most wantowy na Martwej Wiśle oraz wiatraki na Żuławach.
Kolejna ciekawostka na trasie to Cmentarz Garnizonowy z pocz. XIX w. z grobami z 1870 r., Cmentarz Żołnierzy Radzieckich z 1946 r.(z 3089 mogiłami i pomnikiem Matki Polki i Rosjanki z 1984 r.). Dalsze punkty to Wronia Górka, u stóp której znajduje się Plac Zebrań Ludowych powstały przy budowie Stoczni Schichau w XIX w.(wybierano stąd ziemię do zasypywania fos i bagien). Po minięciu nowego osiedla mieszkaniowego zatrzymaliśmy się przy Wojskowym Cmentarzu Francuskim z 1946 r. gdzie pochowano 1376 żołnierzy, jeńców i więźniów.
Kolejny ładny punkt widokowy to Suchańska Góra, gdzie zrobiliśmy grupowe zdjęcia na tle portu i zatoki. Zejście w dół do Szpitala Zakaźnego wymagało uwagi ze względu na gliniaste, śliskie podłoże i nie obyło się bez upadków. Następny, chyba najładniejszy punkt widokowy to Góra Szubieniczna 55 m npm., gdzie aktualnie trwają prace przy zagospodarowywaniu dla turystów dawnego zbiornika retencyjnego wody pitnej dla Gdańska. Miejsce to było miejscem egzekucji skazańców w latach 1529 – 1804. Później na szczycie powstał cmentarz, którego resztki jeszcze są widoczne wzdłuż płotu okalającego stary stadion Lechii.
Dalej zeszliśmy do Doliny Królewskiej, zawdzięczającej nazwę wizycie dwóch polskich królów – w 1677 r. króla Jana Sobieskiego i w 1710 r. Augusta II Sasa. Zatrzymali się w siedzibie bogatego gdańskiego kupca Zachariasza Zappio. Tu w parku ,obok tej słynnej siedziby zatrzymaliśmy się na krótki popas.
Po przerwie podejście na Górę Sobótka wys. 99 m npm z murowanym Ślimakiem, skąd oglądać można było panoramę Wrzeszcza dzięki „okienku” w bukowym lesie.
Pierwotnie było to tzw. Lisie Wzgórze, jednak kiedy właścicielem został niejaki Jan Labes to miejsce nazwano Wzgórzem Jana (Johannesberg).Później miasto wykupiło i zagospodarowało te tereny a wzgórze nazwano Wzgórzem Króewskim. Do dziś pozostały zaś nazwy Jaśkowa Dolina czy Jaśkowy Las.
Z Sobótki powędrowaliśmy na kolejne okoliczne miejsce widokowe „Nad Jaśkówką” by zejść do Jaśkowej Doliny. Zatrzymaliśmy się przy pamiątkowym dębie posadzonym w 1863 r. z okazji 50-lecia bitwy pod Lipskiem a następnie na terenie Teatru Leśnego powstałego w 1911 r. czyli dwa lata po Operze Leśnej.
Usytuowany został między Wzgórzami Heweliusza i Wintera na 2 tys. widzów. Mimo konkurencji Opery Leśnej spektakle odbywały się przy pełnej widowni. Po wojnie zarósł krzakami i samosiejkami i dopiero od 1999 odżył na nowo i obecnie latem odbywają się tu koncerty muzyczne.
Na terenie Teatru mieliśmy kolejną przerwę aby uczcić Nowy Rok 2018 szampanem a także aby wręczyć Wiesiowi pamiątkowy kalendarz z jego zdjęciami turystycznymi z okazji jego 80-lecia.
Wędrując dalej szlakiem Trójmiejskim trasą zmienioną w ubiegłym roku doszliśmy do pomnika Gutenberga, który stał tu od XIX w. Oryginał zaginął po 1945 r. ale w 1999 r. został odtworzony a w ostatnich latach zamontowane zostało nowe zadaszenie. Pomnik wykonany jest z żywicy pokrytej pyłem brązowym dla zabezpieczenia przed kradzieżami.
Przed nami pozostał jeszcze ostatni z punktów widokowych „Nad Srebrzyskiem”, znajdujący się obok terenów cmentarza Srebrzysko z widokiem na Wrzeszcz .
Cmentarz Srebrzysko założono w 1924 r.. Od 1939 r. zaczęto tu chować żołnierzy poległych najpierw pod Westerplatte (37 żołnierzy) później na innych frontach. W 2 połowie 1940 r. rozbudowany przez jeńców francuskich. Obecnie zajmuje 28 ha a w latach 1945 – 2008 pochowano tu ok. 60 tys. osób.
Dalsza wędrówka to Góra Strzyska 103 m npm i zejście do Brętowa. Dla chętnych zorganizowane zostało ognisko w pięknej dolince na dawnych terenach wojskowych. Szybko zapłonęło dzięki temu, że ja i Hirek mieliśmy w plecakach całe naręcza suchego drewna (Hirek niósł klepki surowego, dębowego parkietu – ciężkie jak cegły).Do ogniska dotarło 28 osób czyli połowa grupy. Były kiełbaski, herbatka i nalewki na rozgrzewkę bo słoneczko zaszło i chłodek już doskwierał. Odjeżdżaliśmy pełni wrażeń różnymi środkami lokomocji w godz. 15 – 16,00.
|
| Autorzy zdjęć: BO - Basia, EN - Ela, JH - Jozek |
Relację z wycieczki oglądało: 212 osób, wykonał(a) ją: Józek H
|
|
 |
|
|
