1969 - 2025
lat

Menu












.
Pogoda

Liczba wejść:
12181
5602
.
Zegarek
 
 
 
.

Jezioro Urodzinowe
Szlak Żółty
O wycieczce: data: 15 marca , długość: 10km, liczba uczestników: 17 pogoda: słońce, ciepło 8-12stopni kierownik trasy: Kasia
Trasa: Goszyn - Jezioro Goszyńskie - Jezioro Urodzinowe - Bielkówko - wzdłuż Raduni - Kolbudy

Uczestnicy wycieczki (część grupy)
Kliknij na zdjęciu aby powiększyć
Trasa wycieczki
Trasę zarejestrował(a): Tomek D          Mapa wydana przez: EkoKapio

URODZINOWY RAJD PREZESÓW W CIENIU KORONAWIRUSA
       Dzień 15 maja 2020 r. był wyjątkowy z wielu względów. Po pierwsze – odbył się długo wyczekiwany Urodzinowy Rajd Prezesów. Po drugie – tak pięknej, ciepłej i słonecznej pogody chyba jeszcze w tym roku nie było…. Po trzecie - pierwsza niedziela po wprowadzeniu stanu zagrożenia epidemicznego z powodu koronawirusa.
       Z ulic ludzi wymiotło; nawet Trampy stawiły się na miejscu zbiórki w bardzo okrojonym składzie, bo w ilości tylko 13 osób i, co najważniejsze, bez jednego z solenizantów. Niestety, Prezesa Krzysztofa Jarzęckiego zmogła choroba (NIE koronawirus) ….. I to była czwarta wyjątkowa rzecz tego dnia – nie było chyba nigdy takiej sytuacji, aby solenizanta zabrakło na marcowym Urodzinowym Rajdzie!
       Po piąte – został odwołany autobus, który planowo miał zawieźć wszystkich do Kolbud, gdzie czekała na grupę Kasia Szymańska prowadząca trasę. Na szczęście po 40 minutach przyjechał inny autobus, którym można było dojechać do Goszyna – jednym słowem trzeba było szybko zmienić plany: skrócić trasę i odwrócić jest bieg. Zamiast od Kolbud do Straszyna postanowiono iść od Goszynaw stronę Kolbud.
        I od tego miejsca wszystko zaczynało być normalnie. Miła wędrówka w małym gronie (w sumie, mimo szalejącego koronawirusa, zdecydowało się na ten niedzielny spacer 14 osób), ognisko nad Jeziorkiem Prezesów, pyszne rogaliki od solenizanta Andrzeja Szmita i uroczyste przyjęcie do grona Trampów kolegi Tomka wraz z degustacją nalewek w jednorazowych (koronawirus …) kieliszeczkach.
       Po ognisku Prezes Andrzej wrócił do Goszyna i bez większych przeszkód (to ważne…) dotarł autobusem do domu. Reszta Trampów udała się w dalszą drogę. W Bielkówku odłączyła się od grupy (wcześniej oddając opiekę nad grupą w godne ręce Marcina) prowadząca trasę Kasia. Ponieważ miała tylko kilkaset metrów do domu, zabrała ze sobą dwie wielkie siaty śmieci (puszek i butelek) znalezionych, zebranych z trasy i dźwiganych z poświęceniem przez dzielnych Mirka z Gdyni i Karola z Wrocławia (sic!)
       Jeśli myślicie, że na tym skończyła się wyjątkowość tego dnia, to trzeba wyprowadzić Was z błędu…… Po szóste – w Kolbudach okazało się, że pomimo zapewnień pewnej Pani na dworcu PKS w Gdańsku, odwołano wszystkie autobusy PKS Gryf i nic z Kolbud do Gdańska nie jeździ. No…. oprócz dobrych ludzi w samochodach osobowych i w ciężarówkach, którzy „na stopa” pozabierali ludzi do Gdańska. No, z małym wyjątkiem…. Janusz Erchardt stwierdził, że jeszcze mało mu wędrowania, poszedł więc na piechotkę do Otomina i stamtąd autobusem miejskim dojechał do domu.
       Po siódme – zdarzył się cud: Karol zdążył na 16.00 na pociąg do Wrocławia……. Liczba siedem jest liczbą szczęśliwą, więc oczywiście dzień 15 marca 2020 r. był wyjątkowy, ale szczęśliwy!
Kasia Szymańska

zdjęcia Basi
zdjęcia Eli
zdjęcia Ewy
zdjęcia Tomka (TDu)
zdjęcia Mirka
Autorzy zdjęć: Basia O, Ela S-N, Ewa H, Tomek D, Mirek

Linki do innych stron
Relacja z wycieczki na stronie Nasze Wędrowanie - kliknij tutaj

Na trasie
Kliknij na zdjęciu aby powiększyć

Rogaliki Andrzeja
Kliknij na zdjęciu aby powiększyć

Księga gości - wrażenia z wycieczki

Ilość wpisów: 2

Relację z wycieczki oglądało: 300 osób,      wykonał(a) ją: TDu


Fotki










- - - - - Klub Turystów Pieszych "Trampy" Gdańsk 80-826 ul. Ogarna 72,     1969 - 2025 - - - - -