|
 |
Bażantarnia
|
wycieczka piesza, górska ekstremalna
|
O wycieczce: data: 25 czerwca, liczba uczestników: 27 i dwa psy, długość trasy: 15km (18km), pogoda: słońce i ciepło, kierownik trasy: Jarek Kutkowski
|
Trasa: Elbląg Dworzec PKP - Bażantarnia - szlak niebieski górski - Góra Sowia - Parasol – Obelisk Augusta Papau - Most Elewów - Diabelski Kamień - Pętla Marymoncka
|
Pod Parasolem, na niebieskim szlaku
|
Kliknij na zdjęciu aby powiększyć
Trasę zarejestrował(a): TDu Mapa wydana przez: Eko-Kapio
Na dworcu w Elblągu, z pociągu, ku wielkiemu zaskoczeniu prowadzącego , wysiadło (wraz z Nim :-) ) dwadzieścia siedem osób. Mimo ostrzeżeń o trudności trasy!!!
Początek był raczej historyczny. Udaliśmy się w kierunku cmentarzy znajdujących się przy ul. Sadowej i gen. J. Bema. Zespół cmentarzy ewangelickich, w skład którego wchodzą: cmentarz nowomiejskiej parafii ewangelickiej Trzech Króli, cmentarz baptystyczny, cmentarz ewangelicko-reformowany im. św. Jana. Znajduje się w tym miejscu Lapidarium Pamięci Mieszkańców Miasta Elbląga Pochowanych do 1945 roku m.in grobowiec Emmy i Emila Drange, pradziadków pani kanclerz Angeli Merkel.23 lutego 1994 zespół cmentarny razem z dawną kaplicą i bramą wjazdową wpisano do rejestru zabytków.
Dalsza droga prowadziła na Gęsią Górę. Zobaczyliśmy kamienny krąg - pozostałość po pomniku - mauzoleum żołnierzy elbląskich, poległych podczas I wojny światowej.
Skrótem znanym prowadzącemu ( :-) ) dotarliśmy do Bażantarni. Krótki wywód i zarys historii tego ze wszech miar urokliwego miejsca przedstawiłem.
No a potem szlak niebieski, no a potem elbląskie góry. Nie było łatwo, zwłaszcza podejście na Górę Sowią, do Świątyni Dumania. Tutaj zrobiliśmy przerwę piętnastominutową. Dalsza droga była bardzo zmienna, spore podejścia, niespodziewane, gwałtowne zejścia, wykroty, powalone drzewa.
Szczęśliwie wszyscy dotarliśmy do Parasola, gdzie górski odcinek szlaku kończy się. W tym miejscu, odbyła się uroczystość, przyjęcia kolejnej osoby do Klubu Trampy. Grażynka Cygan jest teraz Trampem, chociaż w zasadzie trampem jest od dawna.
Dalsza droga była łatwiejsza. Klucząc po różnych kolorach szlaków dotarliśmy do Obeliska Augusta Papau, jednego z odkrywców parku Vogelsang czyli Bażantarni. Zejście do szlaku czerwonego i wzdłuż Kumielki, dotarliśmy do Restauracji Myśliwskiej.
Część osób popędziła na pętle na Marymoncką, aby złapać tramwaj i dostać się na wcześniejszy pociąg do domu, druga część rozsiadła się pod parasolami, przy piwku. I tak jakoś zapadła decyzja, coby na dworzec nie jechać tramwajem, tylko udać się pieszo, co wydłużyło nieco trasę.
|
Autorzy zdjęć: Tomek D, Marta i Julka W, Janusz E, Grażyna C |
Księga gości - wrażenia z wycieczki |
Relację z wycieczki oglądało: 327 osób, wykonał(a) ją: TDu
|
|
|
-
-
-
-
-
|
|
Klub Turystów Pieszych "Trampy" Gdańsk 80-826 ul. Ogarna 72, 1969 - 2025
|
-
-
-
-
-
|
|