|
 |
„Pomorskie kurhany: Lewino”
|
|
O wycieczce: data: 17 września, liczba uczestników: 31 osób + piesek Bursztyn , długość trasy: 14 km, słonecznie , kierownik: Marta i Julia Walkusz
|
Trasa: Strzepcz (cmentarz z miejscem pamięci) - Kaliniakowe Jezioro - Lewinko - Lewino – Kurhany – jez. Miłoszewskie – Strzepcz
|
 |
17 września odbyła się pierwsza wycieczka z cyklu ,,Pomorskie kurhany‘’. Odwiedziliśmy kurhany w Lewinie koło Strzepcza. Spotkaliśmy się na dworcu w Wejherowie skąd o 8:20 odjechał PKS do Strzepcza-Skrzyżowanie.
Pierwszym punktem wycieczki było miejsce pamięci narodowej na cmentarzu parafialnym w Strzepczu, na którym pamiątkową tablicą oraz pomnikiem upamiętniono tzw. marsz śmierci, czyli drogę jaką przeszli więźniowie
prowadzeni przez nazistów do KL Stutthof.
Następnie udaliśmy się do kurhanów, gdzie zrobiliśmy dużą - 45-minutową przerwę na odpoczynek, posiłek oraz przejście ścieżką dydaktyczną wśród kopców. W trakcie przerwy
zostałyśmy uroczyście przyjęte do Klubu Turystów Pieszych ,,Trampy‘’ - dziękujemy za zaufanie i cieszymy się, że teraz możemy z Wami wędrować jako członkinie )
Po odpoczynku ruszyliśmy dalej, a następną, 20-minutową przerwę spędziliśmy nad jeziorem Miłoszewskim, gdzie dwie osoby i piesek zażyły kąpieli. Odświeżeni poszliśmy już w kierunku Strzepcza.
Ostatnim punktem wycieczki był dwudziestowieczny kościół pw. Marii Magdaleny, w którym mogliśmy podziwiać naścienne malunki oraz barokowy ołtarz - jedyny element zachowany z dawnych czasów
(historycznie potwierdzoną wzmianką o istnieniu strzepskiej parafii jest pojawienie się jej w latach 1325-1327. W czasie II wojny światowej kościół w Strzepczu uległ zniszczeniu do tego stopnia, że groził zawaleniem.
Pojawiła się zatem konieczność budowy nowego kościoła. Tego zadania podjął się ks. Józef Rotta, a budowę ukończono w 1949 r.
Polecamy historię parafii na stronie https://parafiastrzepcz.pl/o-parafii/historia-przed-1939/
Następnie udaliśmy się na przystanek, z którego o 13:44 odjechał PKS do Wejherowa; po półgodzinnym oczekiwaniu SKM rozwiozła nas do domów.
|
Autorzy zdjęć: Basia O, Marta i Julia W |
Relację z wycieczki oglądało: 201 osób, wykonał(a) ją: Jozek H
|
|
 |
|
|