|
 |
„W poszukiwaniu olbrzymów”
|
|
O wycieczce: data: 30 czerwca, długość: 15 km, liczba uczestników: osób 14 ; kierownik trasy:Joanna
|
Trasa: Gniewino - zbiornik elektrowni – Kaszubskie Oko – Czymanowo – Nadole – Strzebielino – Gniewino
|
Trasę zarejestrował(a): Mapa wydana przez: Mariusz
Rajd zaczęliśmy pechowo. Z powodu wypadku na torach część grupy jadąca Regio i braku pomocy ze strony kolei spóźniła się na autobus PKS i musiała organizować transport prywatnie. Z poślizgiem czasowym i znacznym uszczupleniem
kieszeni przez taksówkarza, udało się wszystkim wysłuchać ciekawych opowieści proboszcza parafii sw. Józefa Rzemieślnika w Gniewinie o internowanych członkach Solidarności w pobliskim Strzebielinku oraz obejrzeć oryginalny krzyż i
obraz MB Częstochowskiej wykonany przez więźniów politycznych.
Po zwiedzaniu kościoła udaliśmy się do hotelu Mistral, a tam pracownica oprowadziła nas po luksusowych wnętrzach. Następnie szybko (z uwagi na atak komarzyc)
przeszliśmy ścieżkę edukacyjną w lesie koło ronda i udaliśmy się (po mini zakupach z klimatyzowanym sklepie Sisters) do wieży widokowej Kaszubskie Oko. Każdy uczestnik rajdu miał czas wolny - na odpoczynek przy fontannie, w galerii
współczesnej, oglądanie stolemów, w kawiarni czy podziwiając widok z 44 metrowej wieży. Następnie przeszliśmy obok zbiornika górnego elektrowni wodnej Żarnowiec drogą techniczną i znaleźliśmy się na placu koncertowym w
Czymanowie.
Po posiłku i obejrzeniu 4 zielonych rur o długości 1.1 km i średnicy 7 m każda, ruszyliśmy w stronę Nadola. W wiosce każdy miał ponad 1.5 h wolnego a do wyboru była restauracja Nadolanka, bar przy plaży nad Jeziorem
Żarnowieckim, kąpiel w jeziorze (brawo Ala!), spacer do Chmaryczówki by zobaczyć stolemy (Rybacy). Niestety chętni odwiedzenia zagrody gburskiej i rybackiej zastali kłódkę bo dwa dni wcześniej ulewa poczyniła duże straty w skansenie.
O 16.30 ruszyliśmy ul Strażacką i następnie lasem w kierunku Gniewina, gdzie o 18.00 odjeżdżał autobus PKS do Wejherowa. I końcówka rajdu znów była pechowa, bo po kilku godzinach upału (min. 30 stopni C) nadeszły ciemne chmury
i burza goniła nas całą drogę a deszcz padał bardzo intensywnie. Niewiele z 14 osób miało choćby jedną część garderoby suchą. Autobus zawiózł nas o czasie do Wejherowa gdzie 2 osoby, które zdecydowały się na pociąg Regio znów
trafiły na opóźnienie.
Druga część wycieczki po Kaszubach Północnych 22 września. Zapraszam.
|
Autorzy zdjęć: Marta i Julka W, |
Relację z wycieczki oglądało: 142 osób, wykonał(a) ją: Jozek H
|
|
 |
|
|